środa, 16 lipca 2014

Usta, usta jak malinyy:)

Cześć!

W makijażu głównie stawiam na oczy, jednak lubię delikatnie podkreślić również i usta. Dzisiaj zaprezentuję moje, zdecydowanie ulubione pomadki, o bardzo obiecującej nazwie, a mianowicie:
"Celia, Woman, Kremowa pomadka z kwasem hialuronowym". Nie dość, że kolory są piękne i bardzo uniwersalne, to szminki te również świetnie nawilżają usta. Może nie są jakoś wybitnie trwałe, ale tragedii też nie ma, dla mnie, jest to trwałość zadowalająca, a że pięknie pachną i bardzo przyjemnie się je używa, to też nie stanowi problemu, że od czasu do czasu muszę machnąć nimi po ustach:)
Mam szminki w kolorze 208 oraz 212, różowy nude oraz zgaszoną czerwień.











Szminka ma eleganckie, proste, reprezentacyjne opakowanie, nie wstyd wyciągnąć ją przy ludziach i poprawić makijaż. Jest ono ciężkie i porządne, nie jest plastikowe i nie powinno zniszczyć się, pęknąć w kosmetyczce czy torebce. Zapach szminki jest przyjemny, słodki, niechemiczny. Gładko się ją rozprowadza, jest aksamitna i pozostawia lekki połysk- co bardzo w niej lubię.



Moje kolory szalenie mi się podobają, są idealne, uniwersalne. Szminka nie wysusza ust i ładnie, równomiernie schodzi, nie zbija się, nie podkreśla suchych skórek. Jedyną wadą jest średnia trwałość, jednak jak już wspominałam, nie jest do dla mnie wielka wada. Z resztą spodziewałam się tego po takich, transparentnych pomadkach. Cena też zachęca do wypróbowania, z tego co pamiętam to zapłaciłam za każdą sztukę 9,90 PLN.


  Kolor 208

 Kolor 212





Macie te pomadki, znacie tą firmę??




16 komentarzy:

  1. Nie znam ale podoba mi się kolor 208 :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Firmę znam, ale nie miałam jeszcze żadnej ich pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomadki Celii to już blogowa legenda. :-)
    Masz bardzo ładny kształt ust.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze tych pomadek, ale na nr 208 mogłabym się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Celii jeszcze w swojej kolekcji nie mam ,muszę to nadrobić☺

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam ich, ale kolorki mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  7. O też jeszcze nie próbowałam, a chciałabym mieć jakiś nude w mojej torebce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne, to jest absolutna konieczność-przynajmniej w moim przypadku!:)

      Usuń
  8. ładnie wyglądają, kolor 208 mi się bardziej podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta pierwsza jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne kolorki! Mam podkład z Celia i jest świetny może i do ust by mi się coś sprawdziło :)

    Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :)
    www.nataliamajmonroe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. O, nie wiedziałam, że po latach Celia znów wraca do gry :) Ten jasny kolorek jest przecudny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiedziałam, że Celia ma takie pomadki. 208 jest bardzo naturalnym kolorkiem i bardziej mi się podoba. Obserwuję zapraszam do mnie na rozdanie Tangle Teezera

    OdpowiedzUsuń

Gorąco zapraszam do komentowania! Będzie mi niezmiernie miło:))