niedziela, 16 marca 2014

Kilka słów o fajnym dziku- czyli recenzja szczotki Helena firmy KHAJA

Witajcie!

W końcu przyszła odpowiednia pora, abym mogła wspomnieć kilka słów o szczotce do włosów, która jest ze mną już od kilku miesięcy. Mowa o szczotce do włosów z naturalnego włosia firmy KHAJA- szczotki z włosia dzika. Wpadła ona w moje ręce dzięki mojemu wspaniałemu mężczyźnie, który mi ją sprezentował:) Jest to bez wątpienia produkt godny polecenia, ale ma też niewielką wadę(a może taka jego specyfika?), o której wspomnę za moment. A więc przejdźmy do rzeczy. 



Szczotka, jak widać na załączonej fotografii, wykonana jest z drewna, nawlekana naturalną szczeciną dzika. Poszczególne pędle szczotki są formowane z kilku włosów o różnej długości tak, by jak najstaranniej rozczesywały włosy. U mnie, sprawdza się ona tylko podczas szczotkowania włosów na sucho. Jestem posiadaczką bardzo długich włosów, które lubią się plątać, więc zaraz po myciu, tylko zwykły grzebień o szerokich , luźno rozstawionych zębach wchodzi w grę. Jednak jeśli chodzi o rozczesywanie suchych włosów szczotka z dzika, radzi sobie jak żadna inna, równocześnie je wygładzając. Mam tylko jedno ale, a mianowicie denerwuje mnie, że bardzo szybko zbierają się w niej różne meszki i kurz, stąd też trzeba ją dosyć często czyścić.  Mimo to, teraz, nie wyobrażam sobie rozczesywania suchych włosów bez niej:) Cena szczotki, jak sprawdziłam, wynosi ok. 40 zł. Myślę że warto zainwestować:)

A tak wyglądają moje włosy...



Zdjęcie co prawda z wakacji, ale właściwie nic się nie zmieniło od tamtej pory;))

6 komentarzy:

  1. Przy takiej długości włosów zdecydowanie warto zainwestować w dobrą szczotkę do włosów, a Twoja recenzja zachęca do kupna tej szczotki. Fajnie, że również wygładza włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tej szczotce - włosie dzika, ciekawa sprawa... :) Ja planuję zakup Tangle Teezer. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja od dawna sobie chciałam kupić, i już testuję 4 miesiąc, fajna jest:) Ciekawe skąd to włosie dzika, hue hue:P Też myślałam o Tangle Teezer, może kiedyś zakupię:)

      Usuń
  3. również jestem szczęśliwą posiadaczką szczotki z naturalnego włosia :)
    z chęcią dodałabym Twoj blog do obserwowanych, ale wciąż jest błąd, który mi to uniemożliwia ;( mam nadzieję, że szybko to naprawią

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam nadzieje,że ten błąd wkrótce zniknie, bo strasznie mnie denerwuje i uniemożliwia obserwowanie innych.. Miło, że zajrzałaś, ja na pewno mimo chwilowych nieudogodnień będę Cię odwiedzać:) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. takie szczotki to zbawienie! uwielbiam:) Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń

Gorąco zapraszam do komentowania! Będzie mi niezmiernie miło:))