środa, 29 października 2014

Big Bang na ustach:)

Cześć!

Od pewnego czasu namiętnie używam pewnego lakieru do ust. Produkt ten na tyle spełnił moje oczekiwania, że mogę o nim napisać całkiem pochlebną opinię. Wiele razy słyszałam pytania koleżanek z uczelni, co mam takiego na ustach, co to za kolor, że bardzo mi w nim do twarzy. Chociaż sama, nie byłam przekonana, czy ten odcień mi pasuje, gdyż oczekiwałam, że będzie to bardziej chłodny i "brudny" ocień różu. Dzisiaj mogę powiedzieć, że jest to bardzo ładny kolor, wielu typom urody będzie pasował.

 Mowa o Miyo, Big Bang Gloss, Lakier do ust w odcieniu 04 Dirty Nelly, o którym wspominałam w moich ulubieńcach do makijażu.








Aplikator jest standardowy, jak w wielu błyszczykach z tym, że ma dziurkę w której zbiera się produkt. Dzięki temu rozwiązaniu łatwiej go rozprowadzić na ustach, nie trzeba kilka razy maczać pędzelka w tubce.










A tak, sam lakier prezentuje się na moich ustach. Kolor jest bardzo nasycony, usta pięknie lśnią. Lakier jest bardzo trwały, po jakimś czasie trochę znika, usta stają się bardziej matowe, ale dalej widać intensywny kolor. Co więcej, produkt znika z ust równomiernie, dzięki czemu nawet po kilku godzinach wszystko wygląda estetycznie:)




Cena oscyluje około 10 złotych. Nie jest to dużo, jak na tak zadowalający produkt. Stacjonarnie mogą istnieć problemy z jego zdobyciem, ale jest w ofercie wielu sklepów internetowych, np. http://www.i-lovebeauty.pl/


























I co myślicie o tym produkcie? Znacie lakiery od Miyo? Też podzielacie opinię,że w tym różu mi do twarzy?:)


środa, 22 października 2014

Ordinary&beauty odpowiada:)

Cześć!

Częstotliwość publikowania postów u mnie znacznie zmalała, a to z powodu kompletnego braku czasu, natłoku zajęć, masy projektów itp. Na domiar wszystkiego, dopadło mnie jakieś okropne i bardzo męczące przeziębienie. Dlatego dziś post krótki, na luźny temat. Jakiś czas temu jedna z blogerek (pozdrawiam Agnieszko!:)) zaprosiła mnie do odpowiedzi na kilka pytań. Tak więc, zapraszam do poczytania;)



1. Wymarzony dzień spędziłabym z...
Oczywiście z moim wspaniałym chłopakiem, gdziekolwiek miałoby to być. Razem czas mija nam niesamowicie szybko, i chodź czasem się sprzeczamy, jak to dwa uparciuchy, po 3 latach, ciągle mi mało i mało wspólnych dni.

2. Z czego jesteś najbardziej dumna?
Staram się być dumna z tego, jakim jestem człowiekiem. Może to zabrzmieć nieskromnie (ale kto mnie zna wie że skromna to jestem aż "nadto") 

3. Co sprawia Ci największą radość w życiu?
Sprawianie radości innym, tak, to chyba najbardziej cieszy.

4. Dlaczego zdecydowałaś się na blogowanie?
Bo bardzo lubię o siebie dbać, z przyjemnością czytam blogi innych, bo tak się relaksuję;)

5. Co jest Twoją największą pasją?
Chyba nie mam największej pasji czy talentu. Bardzo lubię szkicować, robić zdjęcia, choć ostatnio coraz rzadziej to robię. Lubię też śpiewać, ale raczej gdy jestem sama w domu:) A i lubię gotować i jeść!

6. Gdybyś na jeden dzień mogła być kimkolwiek chcesz, to byłabyś...
Kotem który śpi na kaloryferze (nie pytajcie dlaczego:D)

7. Książka/film/zdarzenie w życiu, które zmieniło moje poglądy, to...
Jest wiele zdarzeń, które w jakiś sposób zmieniły moje podejście do życia i świata, jak wiadomo, są to zazwyczaj jakieś trudniejsze chwile w życiu, zakręty, które kształtują osobowość człowieka.

8. Kogo podziwiasz?
Wszystkich ludzi z ogromną wiarą w siebie- mi jej czasami brakuje:)

9. Gdzie i jako kogo widzisz siebie za 10 lat?
Jako szczęśliwą, piękną żonę mojego faceta i mamę 2 dzieci:)
Cóż za prozaiczne marzenia, to takie w moim stylu!;)

10. Piosenka, przy której się wzruszam, to...

https://www.youtube.com/watch?v=UAV6g7la7po


Chętnie poczytałabym Wasze odpowiedzi na te pytania. Która ma ochotę - pisać w komentarzach:)

piątek, 10 października 2014

Zagadkowa perełka - czyli kilka słów o mojej najlepszej palecie cieni do powiek:)

Witam!

Zbierałam się do napisania tego posta już bardzo długi czas. Dawno temu, dostałam w prezencie pewną paletę cieni do powiek. Wtedy jeszcze, zbytnio nie interesowałam się makijażem, malowałam się od czasu do czasu, i nie zdawałam sobie sprawy, jaką wspaniałą rzecz dostałam. Problem jest jeden, opakowanie wyrzuciłam, a wszystkie informacje o tym cudeńku starły się... I takim sposobem, nie wiem, co to za cienie i już się martwię, co będzie, gdy mi się skończą. Przeszukałam internety ale nie natrafiłam na tę paletkę do powiek, także apeluję, pomocy! Może któraś z Was się z nią spotkała?:) A tak to cudo się prezentuje:


Mój egzemplarz jest już bardzo wysłużony, kilka razy zaliczył upadek, i niestety 1 i 6 cień się wykruszył.


 Cienie te, są bardzo połyskujące i bardzo, bardzo trwałe! Wykończenie mają podobne do cieni w kremie. Pigmentacja jest zachwycająca, gama kolorystyczna również. Jak dla mnie, są to po prostu cienie idealne!



Dodaję również swatche. Zrobione bez bazy, jednym pociągnięciem pędzla.









Może któraś z Was widziała gdzieś podobny egzemplarz? Może jest to odpowiednik jakichś cieni znanej marki? Czekam na wieści!

czwartek, 2 października 2014

Mystery Brown

Cześć!

Jesień w pełni, za oknem mnóstwo kolorowych liści, kasztanów. Noc każdego dnia wydaje się być dłuższa, poranki coraz to zimniejsze. Uwielbiam piękną, kolorową jesień, jednak nie zawsze pogoda tak rozpieszcza:) Tym czasem, pora na to, by wygrzebać wszystkie, "ciężkie", wyraziste pomadki, cieplejsze ubrania i ruszać na spacer!

Dzisiaj makijaż bardzo jesienny, wyrazisty, elegancki, trochę tajemniczy. Takie usta gwarantują, że każdy facet zawiesi na Was oko!;) Mój piękny kolor na ustach uzyskałam dzięki szmince Oriflame Dolce Vita Lipstick w kolorze Mystery Brown. Wystarczy odrobina jasnego cienia do powiek, dobrze wytuszowane rzęsy, trochę pudru brązującego i jesteśmy gotowe.



A tak prezentuje się cały makijaż:






































Moim zdaniem, jest piękny, zmysłowy, od razu dodaje odwagi;) A Wy, jak malujecie się jesienią? Też stawiacie na mocne usta?