Tym razem szybki post z moim dzisiejszym niebiesko-czekoladowym oczkiem:) Nie będę opisywać co i jak trzeba wykonać po kolei, każda z Was mająca podobne cienie do powiek może wykonać coś podobnego. Ważne, by były to cienie połyskujące w kolorach brąz, błękit i biel:) Oczko wyciągamy czarną kredeczką, tuszujemy i gotowe! Taki makijaż, nadaje się na co dzień, jaki na wieczorne wyjście:) Usta pozostawiłam naturalne, ale oczywiście można je pomalować, błyszczykiem, pomadką w kolorze nude lub zgaszonego, pastelowego różu. Zapraszam do oglądania:)
Zoom na samą powiekę:
Miłego dnia!
Śliczny makijaż, bardzo podoba mi się takie połączenie kolorków, sama jeszcze na takowe nie wpadłam ;) bardzo inspirująca propozycja ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie :) ale masz gęste rzęsiska! :)
OdpowiedzUsuńhihi, mam mam, jak byłam w podstawówce to myśleli, ze maluję, takie gęste były:P
UsuńCiemny kolorek mi się podoba ; ) . Zapraszam do mnie na rozdanie:http://malinka24.blogspot.com/2014/03/rozdanie.html#comment-form
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż :) fajnie dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńKochana, widzę, że Ty też jesteś fanką rozświetlających cieni? ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!:)
UsuńPiękny makijażyk! Bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuń