Przygotowałam dla Was fioletowe smokey eyes. Z uwagi na to, że taki makijaż jest stworzony dla zielonookich kobiet, często sama sobie taki robię, bo do nich należę:) Dodałam troszkę brązu i fuksji, ale niestety na zdjęciach praktycznie brązu nie widać. Mimo wszytko, wydaje mi się, że prezentuje się całkiem ładnie:) Do tego błyszczyk, i jesteśmy gotowe. Wieczorem pewnie postawiła bym na mocniejsze usta.
Ależ dzisiaj piękna pogoda, w końcu prawdziwa wiosna! Pozdrawiam bardzo gorąco i życzę miłego weekendu. Zapraszam do oglądania!
Zbliżenie na powiekę
I co o tym myślicie??:)
u kogoś pięknie, ale sama nie pokusiłabym się o cienie różowe i fioletowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jest to kolorystycznie odważna propozycja:)
OdpowiedzUsuńKochana, jest śliczny, ale to niestety nie jest smoky. :)
OdpowiedzUsuńhehe, no może nie jest aż taki wyrazisty, nie jest to klasyczne smokey, ale to jest moja wersja:), na inną nie mogę sobie pozwolić, bo wyglądam jak panda:) w rzeczywistości jest trochę ciemniejszy. Milo, że Ci się podoba mimo wszytko:)
UsuńNo bo jest śliczny! :) To, że to nie jest smoky, to przecież nie oznacza, że jest to brzydki albo źle zrobiony makijaż. :) Do twarzy Ci w takim kolorze. :)
UsuńPięknie! Choć sama na takie kolory chyba bym się nie zdecydowała ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż. Mam zielone oczy i to prawda - fiolet bardzo je podkreśla.
OdpowiedzUsuńpięknie Ci w tym makijażu :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Czy do brązowych/piwnych oczu będzie pasowało takie połączenie kolorów?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Zdecydowanie jak najbardziej do piwnych oczu też będzie idealny, ja mam zielono-brązowe:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolory, pasują Ci :)
OdpowiedzUsuń