Dzisiaj pochwalę się swoimi ostatnimi zakupami zawierającymi produkty do makijażu. Dwie rzeczy zamówiłam w Avonie (jestem konsultantką i razem siostrą często sobie zamawiamy od nich sprawdzone produkty), a kolejne dwie zdobyłam w sklepie I-lovebeuty (można zamawiać przez internet, ale ja kupuję u nich stacjonarnie, bo mam sklepik na miejscu, czyt. w Lublinie). A co to za produkty? Same zobaczcie:
Na pierwszy plan bez wątpienia wysuwa się paleta 8 cieni do powiek. Szczerze mówiąc, pewnie bym jej nie kupiła, ale jako konsultantka dostałam ją w jakiejś super ofercie, i zapłaciłam za nią ok. 11 zł, więc grzechem byłoby nie zamówić. Co więcej, kolorki jak najbardziej moje, więc pomyślałam- biorę!
Z bliska cienie prezentują się następująco:
A teraz kilka słów jak się z nimi pracuje. Obawiałam się pigmentacji, ale muszę przyznać, jest naprawdę niezła, jedynie 4 z kolei, matowy, niebieski cień troszkę gorszy. Co więcej, cienie wcale się nie osypują, a na moich oczach, co prawda z bazą, bo nie wyobrażam sobie pomalowania bez niej, trzymają się cały dzień:)
Oto przykładowy makijaż wykonany tylko tymi cieniami:
Kolejny produkt z Avonu, to baza pod cienie do powiek. Już drugi mój słoiczek, i myślę że nie ostatni. Bardzo ją lubię, kolor idealny, aksamitna konsystencja, ładne opakowanie i co najważniejsze, podbija cienie, dzięki niej, trzymają się cały dzień na swoim miejscu:)
Kolejne dwie rzeczy, kupione w I-lovebeauty, to kremowa pomadka z kwasem hialuronowym w kolorze 208 firmy Celia oraz róż do policzków, który będzie mi służył za bronzer, czyli Laval BLUSHER w odcieniu Cinnamon. Obydwa produkty już znałam, tylko miałam w innych odcieniach i byłam (jestem) bardzo zadowolona. Pomadki porządnie nawilżają usta, po ich użyciu czuję, że o nie zadbałam, a róż jest tak bardzo napigmentowany, że po roku prawie codziennego użytkowania nie widać ubytku. No i gama dostępnych kolorów bardzo mi odpowiada.
Laval BLUSHER w odcieniu Cinnamon Kremowa pomadka z kwasem hialuronowym w kolorze 208 firmy Celia
(Pomadka widoczna na powyższych zdjęciach z makijażem)
Tyle nowości w mojej kosmetyczce. Znacie te produkty? Lubicie? Cy może się nie sprawdziły?
Fajne rzeczy! Muszę się w końcu zaopatrzyć w tę bazę. :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam, jest warta swojej ceny.:)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego czytałam o tej bazie z Avonu ;) muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego produktu, ale cienie wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę fajne:)
UsuńJejku żadnego produktu nie znam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie baza bardzo im się udała. Polecam:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tę bazę z Avonu, bo paletka to zdecydowanie nie moje kolory.
OdpowiedzUsuńKolor pomadki podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy. ? :)
niestety jakos nie lubie szminek i cieni do powiek z Avon.. jedynie perfumy maja konkretne :))
OdpowiedzUsuńNie miałam tych konkretnych kosmetyków. Ale kiedyś tam dawno temu kupowałam różne cienie z Avonu i były bardzo dobre. Mam apetyt na tą paletkę :)
OdpowiedzUsuń